Darem jest. I dziękuję wciąż za niego. Daje mi tyle, że chcę się dzielić tym, co otrzymuję. Odkąd jest, każda sekunda ma dodatkowy sens, podniesiony przez miłość do którejś tam potęgi.
piątek, 4 listopada 2011
daremjest
Darem jest. Nie wiedziałam, że aż takim. A kiedy się dar otrzymuje, to trzeba się nim dzielić. Więc będę próbować zbierać te chwile, spojrzenia, słowa. I puszczać je w świat, bo on daje mi tyle, że i ja mogę innych obdarować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz